Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 marca 2024 napisz DONOS@

Zacznijcie współpracować

Obiecanki cacanki. Niestety tak można określić to, co robią liderzy łomżyńskich i okolicznych samorządów. Wiadomo, nie wszyscy, ale - no właśnie.

A obiecywali wszyscy, że dla dobra Łomży, ziemi łomżyńskiej, regionu, że dla mieszkańców będą robić wszystko, co w ich mocy. Po wyborach codzienna rzeczywistość jednak pokazuje nam wszystkim ile te obietnice są warte.

Kłócą się radni o to czy mogą sprawować mandat, bo ten jest prezesem spółdzielni, a ten został doradcą wojewody. Wójtowie nie chcą oddać wsi, a prezydent chce je przyłączyć do Łomży i znowu kolejny kamień, którym się można obrzucać. Ten jest prezydentem, a ten posłem i razem współpracować nie mogą. Ciekawe dlaczego?

Warto zastanowić się nad tym, bo jak pisałem na wstępie, przecież oni obiecywali. Fakt, że kampania wyborcza to czas, w którym kandydaci karmią nas tym, co chcemy usłyszeć. A chcemy przecież by nam, naszym rodzicom i naszym dzieciom żyło się lepiej. Metody działania, o jakich słyszymy w czasie sprawowania urzędu prezydenta, posła czy radnego wydają się nam bardzo wiarygodne, mimo że zazwyczaj krążą wokół stwierdzenia „będę robić wszystko, co będzie możliwe”. I rzeczywiście tak robią.

Kłócą się o to, że ten tego poinformował, oskarżają o kłamstwa – prezydent mówi, że wójt gminy już dawno wiedział o tym, że Łomża będzie chciała się powiększać, drugi mówi, że to nieprawda. I co? Komu wierzyć?

Radni powołując się na przepisy dowodzą niekompetencji innych radnych, a w przerwie wojenki ze sobą nawzajem walczą z prezydentem. Niebawem się może okazać, że dołączą radni z okolicznych gmin i młyn będzie jeszcze większy.

Poseł proponuje mediowanie między gminami i miastem, ale za chwilę mówi, że miasto się nie przygotowało i trzeba było inaczej projekt rozszerzenia granic administracyjnych realizować. Tak więc proponuje mediacje, ale jednocześnie krytykuje stanowisko jednej strony. Dziwne to mediacje by były, skoro mediator w przedbiegach już po jednej stronie staje. Ale to nie wszystko, prezydent komentuje uwagę posła tym, że ten nie bierze udziału w sprawach regionu dotyczących i sprawę drogi ViaBaltica wyciąga. Zarzuca, że poseł niewystarczająco działa na rzecz budowy trasy w regionie łomżyńskim.

Radny przycina pani radnej, ona się uśmiecha i otrzymuje oklaski, druga wstaje i mówi, że nie dla oklasków jest radną i nie liczy na poklask sali. Panie i panowie – o co chodzi?

To my Was wybraliśmy mając nadzieję na leprze jutro, za waszą sprawą, między innymi. Tak być nie może. Niektórzy z Was kolejną kadencję jesteście już „na urzędzie” i radzicie dla nas, o nas. Zacznijcie więc wreszcie współpracować, zacznijcie rozmawiać, przekonywać się nawzajem, a nie opluwać i kopać. Zacznijcie dyskutować i mediować, a będzie łatwiej realizować obietnice wyborcze. Wy będziecie bardziej zadowoleni z kultury rozmowy, my wyborcy z Waszych w naszym interesie działań.

Apeluję do Was, panie, panowie, radni, posłowie, wójtowie i prezydenci, przestańcie się kłócić, zacznijcie współpracować. Dla nas.


Jacek Babiel


 
- -
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę